Legalne grafiki: Czy można użyć grafik stworzonych w Canvie w produktach na sprzedaż?

Tworzenie grafik biznesowych spędza sen z powiek wielu przedsiębiorcom. Co więcej, na samym zaprojektowaniu grafiki wątpliwości się nie kończą. Warto by grafika nie łamała prawa, licencji i nie narażała nas na kłopoty.

Ale skąd to wszystko wiedzieć? Jak nie dać się wpuścić w prawne maliny?

Zabrałam od Was najpopularniejsze pytania na tematy związane z prawną stroną tworzenia grafik i poprosiłam o odpowiedzi Kasię Krzywicką. Powstało z nich tyle tekstu, że postanowiłam stworzyć serię „Legalne grafiki”, z którą przybliżymy Wam tematy budzące wątpliwości.

Kasia Krzywicka jest prawniczką. Ze szczególnym zamiłowaniem pomaga przedsiębiorcom stawiać prawne ramy ich biznesów. Zajmuje się m.in. bezpiecznymi umowami, prostymi regulaminami oraz rozsądnym RODO.

Możecie kojarzyć Kasię jako uczestniczkę jednego z najchętniej polecanych odcinków mojej Inspekcji Graficznej.

Czy mogę używać grafik stworzonych w Canvie w moich płatnych produktach? Np. w ebooku?

Odpowiedź Kasi:

Odpowiedź brzmi – możesz, co do zasady! Ale należy wziąć pod uwagę cały szereg pewnych ograniczeń, o których piszę poniżej.

Zanim zaczniemy omawiać temat w sposób konkretny należą Ci się trzy słowa wstępu. Przede wszystkim nie ma żadnej ustawy, która określa nam w sposób kompleksowy jak korzystać z Canvy. Jeśli chcemy dowiedzieć się jak to zrobić to czytamy umowę licencyjną, czyli taką w której zostało określone jak korzystać z tej platformy i udostępnionych na niej materiałów.

Umowa ta dostępna jest razem z milionem innych dokumentów na stronie platformy. Wiem, że nie wszystkim chce się szukać, co jest normalne, więc zrobiłam to za Ciebie – https://about.canva.com/license-agreements/

Pułapka darmowych zdjęć

A teraz już konkretnie, po pierwsze, z licencji Canvy wynikają w sumie dwie rzeczy. Możesz wykorzystać do komercyjnego i niekomercyjnego użytku darmowe video, muzykę etc., ale jednocześnie Canva w swojej licencji podaje, że jeśli zdjęcie, ikona, utwór muzyczny, film lub inne media zawierają możliwą do zidentyfikowania osobę, miejsce, logo lub znak towarowy jesteś zobowiązany sprawdzić źródło lub skontaktować się z Canvą, w każdym wypadku, jeśli nie masz pewności dotyczącej wykorzystania danego materiału.

Ta część licencji Canvy jest bardzo podobna do niemalże wszystkich banków fotografii. Niestety większość użytkowników zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy. Nawet korzystając z bezpiecznej licencji CC0 nie możemy umieszczać zdjęć ludzi czy logo np. firmy Apple w swoich materiałach. Tutaj chodzi o prawo znaków towarowych, prawo konkurencji i zgodę na publikację wizerunku. Szeroki temat, wróćmy do Canvy.

Pułapka odpowiedzialności

Canva informuje, że nie gwarantuje, że wszelkie bezpłatne media mają odpowiednie wersje do użytku komercyjnego. Więc nawet jeśli bardzo chciałabym odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie, to sami zobaczcie, że trudno to zrobić, bo Canva takim zapisem w umowie trochę „umywa ręce”.

Odsprzedaż projektów – tak, ale pod warunkami

Dodatkowo z licencji Canvy wyczytamy, że nie wolno nam sprzedawać niezmienionych kopii zdjęć, muzyki lub pliku wideo. Tutaj Canva odnosi się do użytku komercyjnego i wyraźnie zabrania sprzedaży zdjęć jako np. fotografii jako zdjęcia stokowego lub w formie plakatu czy na produkcie fizycznym bez żadnej wartości dodanej.

Wartość dodana – czyli co?

Tutaj należałoby się zastanowić co oznacza ta wartość dodana. Wydaje mi się, że dodanie samej ramki dookoła grafiki pochodzącej z Canvy, a następnie sprzedawanie tego w formie plakatu może się nie obronić. Tutaj własna intelektualna twórczość jest naprawdę podana w ilości śladowej.

Co istotne, Canva wskazuje, że oznaczanie danego materiału jako powstały czy też pochodzący z Canvy jest mile widziane. Nie jest zatem to obligatoryjne. W zasadnie bardzo podobne warunki ma licencja CC0. Czyli nie musisz oznaczać, że korzystasz z Canvy np. tworząc grafiki do e-booka.

Licencja może się zmienić

Pamiętajmy jednak o tym, że Canva zastrzega sobie prawo do zmiany dowolnego z warunków umowy licencyjnej. Dlatego trzeba analizować zmiany w licencji platformy i weryfikować czy nic się nie zmieniło.

Co ciekawe, niedostosowanie się do warunków licencyjnych Canvy może oczywiście spowodować wszczęcie postępowania oraz… co równie przykre w skutkach natychmiastowe zamknięcie konta!

Nie namawiam Cię jednak do codziennego czytania licencji Canvy. Wydaje mi się, że jak platforma zmieni w sposób istotny umowę licencyjną na niekorzyść jej użytkowników to zdecydowana większość przedstawicieli firm działających online wyjdzie na ulice i będzie jeden wielki, światowy protest (śmiech).

Tyle od Kasi, ale od siebie dodam jeszcze radę, którą zawsze daję swoim klientom. Zawsze, gdy planujemy stworzyć za pośrednictwem Canvy projekt do odsprzedaży, warto napisać do supportu, szczegółowo opisać pomysł i rodzaje wykorzystania zasobów programu z prośbą o potwierdzenie, że to będzie ok. Na odpowiedź trzeba zwykle trzeba trochę poczekać, ale mamy wtedy jasność i spokój ducha.

>> Zobacz też: Czy można zaprojektować logo w Canvie?