Ależ mi się zaczął ten 2021! Mnóstwo zadań, które czekały po urlopie. Seria o trendach na Insta Stories, która pochłonęła mnóstwo czasu. A na dokładkę jeszcze początek pracy w gangu PSC! Siłą rzeczy tapeta musiała zejść na dalszy plan, ale w końcu jest.
Kolejny raz testuję mały recykling tapet. Trochę ich powstało po drodze, a kiedy czas nagli, fajnie jest skorzystać z istniejących zbiorów i nadać im zupełnie nowe życie. Motyw z drzwiami, który widzicie gościł już na innej styczniowej tapecie, ale lubię tę metaforę drzwi jako nowego początku tak bardzo, że wykorzystałam ją ponownie.
Mam wrażenie, że w tym roku jej wybrzmiewa podwójnie, kiedy wszyscy zastanawiamy się, co przyniesie ten 2021, po tym co zgotował jego poprzednik. Mam nadzieję, że mimo opóźnienia umili Wam ten początek roku. Życzę Wam wszystkiego dobrego!
2550x1440 1920x1080 1366x768 1600x900
1440x900 1280x800 1024x768 1280x1024
Fajna tapeta. A w styczniu chyba każdy ma tyle obowiązków. Zawsze tak jest na początku nowego roku – wszystko jest do ogarnięcia.
Pozdrawiam :)
Świetna praca! dopiero odkryłem Pani bloga, ale jestem zachwycony pracami <3
Przeglądam Pani wpisy i jeszcze bardziej zachwycam się tym co tworzysz!
Tapeta jest super. Styczeń to taki czas spełniania przyrzeczeń noworocznych oraz ogarnianiu spraw po świętach.
Świetna tapeta :) ogólnie bardzo ładnie prowadzony blog.
Super :)
Bardzo ładna tapeta!