Miało być trochę banalnie – bukiet tulipanów, kwitnące drzewo, z takimi pomysłami siadałam dziś rano do tworzenia majowej tapety. Zaraz potem pomyślałam: „Kurczę, jak ja bym gdzieś wyjechała. Gdziekolwiek!”. Ta myśl krąży mi ostatnio po głowie tak często, że aż chciałoby się uwierzyć w moc samospełniającej się przepowiedni.
Kiedy już wyrwałam się z marzeń o spontanicznym, kilkudniowym wyjeździe, pomyślałam, że to właśnie jest pomysł na motyw. Pogoda w maju z reguły sprzyja motywacji do wychodzenia ze strefy komfortu. Dodatkowo częściej podglądamy relacje z wojaży znajomych i kumuluje się w nas chęć do realizacji własnych podróżniczych planów. Mam nadzieję, że nowa tapeta zmotywuje Was i mnie do zamiany czczego gadania na planowanie realnych podróży. Udanej majówki!
No piękna majówkowa tapeta. Już ustawiona. Dziękuję :*
Dzięki! Dobra motywacja na ten miesiąc! :)
Bukiet tulipanów – to byłoby dużo prościej zrealizować :D
Jak zawsze super tapeta :)
juz jest u mnie ;)
Dziękuję! :)
No to nic tylko poszukać tanich lotów i ruszać w drogę. ;D
Jakoś nigdy nie zmieniałam tapety, ale ta jest rewelacyjna! :)
Właśnie dziś odkryłam Twojego bloga na bloglovin i od razu dostałam od Ciebie piękną tapetę. Dziękuję :-)
Świetna :) a jak zrobię porządek na pulpicie to będzie wyglądać jeszcze ładniej! :D
u mnie w laptopie nie da się w ogóle zmienić tapety – niestety : )
Rzeczywiście może jak będę patrzeć na niego codziennie przez 31 dni to wreszcie znajdę czas na zaplanowanie jakiegoś wiosennego wyjazdu. Nie musi być przecież daleko <3
Tapeta już gości u mnie na pulpicie, śliczna, oryginalna i minimalistyczna! ;)
piękna i mimo że nie dosłownie wiosenna, to bardzo na temat : )
Wstyd się przyznać, ale gdyby nie te twoje tapety to bym zwykle nie wiedziała, że się nowy miesiąc zaczął. Taka jestem w życiu ogarnięta, nic dziwnego, że nad bałaganem nie panuję. Ślicznie jak zawsze, pozdr,
Piękna tapeta, niemniej jednak dla mnie odrobinę za jasna, w tym miesiącu niestety nie skorzystam, mimo, że motyw bardzo m się podoba! ;) Będę tęsknić za kalendarzem na pulpicie… do czerwca! :D
Jestem zachwycona, w szczególności, ze mi również po głowie chodzą podróże.
Ładna, jasna, pogodna. Bardzo mi się podoba. To już kolejny miesiąc z Twoja tapetą na pulpicie :)
Dziękuję. ;)
Mi też się marzy jakiś nawet krótki wyjazd, więc tapeta pasuje jak ulał :)