Zaznacz stronę

Smutne prawdy, część 1

mar 2015 | Grafika, Humor

Zdarzają się w życiu takie sytuacje, kiedy człowiek ma wrażenie, że jedyne prawa, jakie rządzą światem to prawa Murphy’ego. Pół żartem, pół serio przypisujemy wówczas codziennym czynnościom wykraczające poza zdrowy rozsądek reguły i tkwimy w tym, choć dobrze zdajemy sobie sprawę z ich absurdu. Bo w końcu jak, jeśli nie z odrobiną komizmu, wytłumaczyć sobie przypadki nie ocierające się nawet o jakąkolwiek logikę?

Jakiś czas temu zaczęłam zapisywać w zeszycie smutne prawdy, z którymi najczęściej spotykam się w swoim życiu. Czym są smutne prawdy? To właśnie takie regularnie powtarzające się sytuacje, które sprawiają, że myślimy o sobie jak o największych pechowcach świata i które z czasem stają się regułą. Uznałam, że zilustrowanie ich może być fajnym sposobem na humorystyczną serię wpisów. Wczoraj na Facebooku pojawił się mały przedsmak „Smutnych prawd” i został odebrany tak dobrze, że uznałam to za dobry moment na pierwszą publikację. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu i nie ukrywam, że liczę również na Wasze inspiracje do kolejnych odsłon.

Przejdź do drugiej części wpisu

Mogą Cię zainteresować:

Chcę otrzymywać powiadomienia
Powiadom mnie o
guest

99 komentarzy
najstarszy
najnowszy najwyżej oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marta Mardyła
10 lat temu

Czasem mam wrażenie, że całym moim życiem rządzą prawa Murphy’ego. I pewnie tak właśnie jest ;)

Ania Legenza
10 lat temu

Skąd ja to znam… A pomysł na serię wpisów genialny :)

Agnieszka Zyśk
10 lat temu

Ha ha. Genialne! Sama prawda.
Zastanawiam się co z Twoim drugim blogiem dotyczącym grafiki? Zrezygnowałaś zupełnie z niego?

Paulina
10 lat temu
Odpowiedź do  Agnieszka Zyśk

Jestem na etapie zastanawiania się co z nim począć. Prawdopodobnie będą się tam pojawiać projekty pozablogowe :)

margaritum
10 lat temu

Z tymi spodniami to prawda. I z wszystkimi innymi ciuchami, które widzisz w sklepach przypadkiem, w ogóle nie planując zakupów ;)
Dorzucam: pogoda kiedy planuję wolny weekend i pogoda w środku pracowitego tygodnia :)

Paulina
10 lat temu
Odpowiedź do  margaritum

Super przykład, nie wiem jak mogłam go pominąć, dzięki!

Jak ona to robi
10 lat temu

Genialny pomysł!

Ewa
Ewa
10 lat temu

Ja mam takie prawo Murphy’ego, ale raczej nie da się go zobrazować graficznie :D Na co dzień raczej nie gadam jakichś wielkich głupot itp., czuję się ze sobą swobodnie. A zawsze jak chcę powiedzieć coś fajnego w towarzystwie, na którym mi wyjątkowo zależy, jakąś anegdotkę, co tam u mnie itp. to ZAWSZE walę takie głupoty, że ludzie wokół mają miny „WTF?!”, a ja wstydzę się za dany tekst przez miesiąc albo i dłużej :x Niektórym ludziom to się już boję patrzeć w twarz :D A sam cykl oczywiście super, dużo prawd, choć w przypadku 1 to akurat włosy to najmniejszy… Czytaj więcej »

Paulina
10 lat temu
Odpowiedź do  Ewa

Mi też często zdarza się palnąć jakąś głupotę w sytuacji, kiedy chciałabym wypaść jak najlepiej. Ale pociesza mnie fakt, że sami rozpamiętujemy tego typu wpadki o wiele dłużej, niż inni :)

Andzia :)
Andzia :)
10 lat temu

A myślałam, że tylko ja tak mam :P

Malwina
Malwina
10 lat temu

Smutne, ale jakie prawdziwe :D

Klaudyna Futbolowa Maciąg

Hahah, sama prawda. Najbardziej trafne to ze spotkaniem kogoś znajomego – zawsze jak mam kogoś przypadkiem spotkać, to tylko wtedy, gdy wyglądam jak gówno :D

Agnieszka
10 lat temu

True story… Albo koczek – ZAWSZE najlepiej wychodzi kiedy związuje się go byle jak, na szybko kiedy np. wchodzi się pod prysznic albo związuje włosy podczas gotowania… A nigdy nie wyjdzie tak ładnie kiedy chcesz tak związać włosy na wyjście. W sumie sporo jest takich rzeczy, czekam na kolejne wpisy :)

Kasia
Kasia
10 lat temu
Odpowiedź do  Agnieszka

hahaha dokładnie :)

Paulina
10 lat temu
Odpowiedź do  Agnieszka

Prawda!

Karola Franieczek | Życie Me

Cała prawda o złośliwości życia. Ehh… :)

lewana
10 lat temu

Fantastyczne te grafy! :D

My Living Space
10 lat temu

Święta prawda!

zaneta.zanetab429
zaneta.zanetab429
10 lat temu

prawdziwe;)

pysia buu
10 lat temu

mogę tylko napisać – prawda :D

Mała Mu
Mała Mu
10 lat temu

ja mam jeszcze tak: 1) oba oka pomalowane idealnie (jedno dopasowane do drugiego że wyglądają serio cacy, bo mam je trochę asymetryczne) to wtedy jedno mnie swędzi cały dzień! -> rozmazanie gwarantowane! i … spotykam nielubiana laskę ze szkoły, która zawsze dawała mi do zrozumienia że jestem od niej gorsza – hmmm, tym razem chyba nie pokazałam że jestem wielką dama z biura. 2) mam wredny dzień – wosy nie leżą tak jak powinny, gały swedzą wiec nie maluje ich wcale, najlepsze jeansy w pralce, wiec żeby wyjść z psem ubieram te schamrane, najwygodniejsze ale ściorane buty i modle się… Czytaj więcej »

Katarzyna Nowak
Katarzyna Nowak
10 lat temu

1. Na pierwszej grafice – dodałabym jeszcze ciemne worki pod oczami i włosy w większym (o zgrozo!) nieładzie … ;-(
2. Dżinsy i nie tylko dżinsy niestety … Choć rysunek jak najbardziej aktualny bo wczoraj kupiłam parę na którą polowałam od dobrych kilkunastu tygodni (ZWYKŁE (bez przetarć, dziur i 'nie cieniowane’), czarne dżinsy a poszukiwania niczym poszukiwania Świętego Graala)
3. Piekłam ostatnio ciasto, żeby dobrze wypaść przed Przyszłą Teściową … Efekt wiadomy – tzn. nie był zły, ale jak piekę go 'ot tak’ to wychodzi o niebo lepiej!

Alexandra
10 lat temu

Hahaha, made my day. :)

Monika Ch
10 lat temu

Duzo tu prawdy :) Zwlaszcza jak planuje jakies przyjecie w domu to wtedy jak zaklete ani ciasto nie chce wyjsc zawsze przysole za mocno a jak robie domowy obiad to zawsze idealnie bez problemu. Z zakupami jest tak samo :) jak potrzebuje czegos to nie znajduje a jak ide przypadkiem na zakupy to oczywiscie wracam z torba wypchana :) czasami lepiej niczego nie planowac i tak jest najlepiej :)

Panna Nika
10 lat temu

Tak. :D

Ania Myszkowska
10 lat temu

Najgorsze jest to, że możesz przez 6 dni z rzędu wyglądać jak pani po lewej, a tego siódmego (fatalnego) nagle wydarzy się wszystko to, czego NIE było przez cały tydzień. Co zrobić ;)

joanna
joanna
10 lat temu

świetny pomysł! wszystko się zgadza – najprawdziwsza prawda!

Daisy K
10 lat temu

U mnie ostatnio to dominuje :/ Nic to pozostaje se pokląc :)

Kamilans
10 lat temu

Oj tak, smutne prawdy, ale jakże prawdziwe

dancewiththecamera
dancewiththecamera
10 lat temu

To ostatnie to u mnie norma niestety. A że piekę stosunkowo dużo, to ZAWSZE jak jest jakaś okazja (do pracy, na prezent, na imprezę) to opada/rozpada się/zwarzy się/rozwarstwi/wychodzi zakalec na palec itd., a jak robię ot tak, żeby w domu coś było albo chłopak sobie coś pochrupał to oczywiście wychodzi jak z obrazka. Takie życie…

Adrianna Zielińska
10 lat temu

Już uwielbiam tę serię :) Wszystko takie prawdziwe! Spodnie? Zawsze. Szanse na spotkanie kogoś znajomego? Jeszcze częściej.

Jagoda Anna Gałęza
10 lat temu

Ojej, to takie prawdziwe! Każda z wyżej wymienionych sytuacji (niestety) mnie spotkała :) Szczególnie pierwsza – cały tydzień noszę żakiety, koszule… a kiedy w sobotę wyskoczę na spacer w legginsach, cóż… :)

Jo Ma
Jo Ma
10 lat temu

hahaha super Paula! Jak najbardziej życiowe 'smutne prawdy’ :D

Malko
10 lat temu

To takie zyciowe ;) Znam wszystkie przypadki hehe :D Najbardziej irytujace jest dla mnie gotowanie na specjalne okazje. Wtedy nic nie wychodzi jak powinno.

Kredka
10 lat temu

:D świetne i jakież prawdziwe;)

Mrslifestyle.pl
10 lat temu

Świetne! Zgadzam się ze wszystkim, te spodenki czy bluzeczki, jak nie trzeba to prześladują z każdej strony, kiedy jest potrzebna to żadnej nie ma idealnej. A spotkanie znajomego w najmniej pożądanym momencie? Skąd ja to znam? :)

godspromoteme
10 lat temu

świetne! sama prawda :D

Ewelina Sz. | Mamspired

Świetne przykłady, a do tego Twój genialny talent :)

Madou
10 lat temu

hahaha! poproszę o więcej!

Ona Weronika
10 lat temu

dokładnie ;) a często też pośpiech i stres jest przyczyną naszych niepowodzeń.

Magiel Codzienny
10 lat temu

O tak! Moim życiem zdecydowanie rządzą prawa Murphy’ego, od kiedy mam dwoje dzieci to mam wrażenie, że prawdopodobieństwo występowania zdarzeń trzeba podnieść do potęgi – najlepiej dwukrotnie większej od liczby dzieci :D Na szczęście proporcjonalnie przybywa też pozytywnych wydarzeń ;)

Lola
Lola
10 lat temu

Cos czego doswiadczalam podczas pierwszych randek z chlopakiem:
– musze wyjsc na chwile na miasto, do sklepu i do urzedu, maluje sie i czesze jak zawsze, zakladam kiecke i pantofle: wlosy gladkie i na miejscu, makijaz perfekcyjny, ciuchy dopasowane, no po prostu lala jak talala.
– ide na randke, szykuje sie jak moge, ciuchy wyprasowane, staram sie wygladac jak lepsza wersja codziennej siebie: grzywka odstaje z boku, podklad sie zwazyl na nosie, jakies suche skorki na brodzie, lakier odpryskl chwile przed wyjsciem i wygladam jak tysiac nieszesc.

MissJustinkie
MissJustinkie
10 lat temu

świetny temat na post, czekam na więcej ;)

Barbara Konowalska
10 lat temu

Świetne :D

IVONA
10 lat temu

Genialny pomysł na post, jakże to wszystko prawdziwe!
Ja bym jeszcze dorzuciła jakiś ból, np. zęba… zawsze mija przed wizytą u specjalisty:)

Kinga
Kinga
10 lat temu

Wspaniały pomysł z tą serią postów!

Jest właśnie tak jak pokazane na zdjęciach!
http://kingas1blog.blogspot.com/

robiewdomu.pl
robiewdomu.pl
10 lat temu

O rety jskie to wszystko prawdziwe! Bardzo fajne przedstawienie prawd!

Wika
Wika
10 lat temu

Zdecydowanie dodałabym tutaj wszelkiego radzaju sprzęt RTV i AGD, który dziwnym trafem zaczyna działać przy specjaliście i usterka nie zostaje stwierdzona…

Andra
10 lat temu

Prawdziwe :D

k
k
10 lat temu

1. jestem chora, cały czas źle się czuje, praktycznie zdycham. dobrze się czuje tylko w gabinecie u lekarza. zawsze!
2. kiedy chce z kimś popisać, nikogo nie ma. ale jeśli jestem zajęta to nagle każdy się odzywa XD

Komiteptol
10 lat temu

To z ciastem – u mnie sprawdza się zawsze :) Pozdrawiam, Agata.

Dessideria
10 lat temu

hehe to ostatnie to u mnie już standard :P chyba muszę kiedyś odpuścić to może nie opadnie ;)

Zafascynowana życiem
10 lat temu

Ostatni obrazek – jakbym widziała niektóre swoje wypieki ;) to jest jakaś dziwna prawidłowość – aaa nie chce mi się, zrobię coś na odczepne i co? Wychodzi niebo w gębie!

Świnka
10 lat temu

hahahah genialne!! :D

Magdalena
10 lat temu

Mam wrazenie, ze posluzylam Ci jako zwor :)