Kiedy publikowałam poprzedni wpis o ulubionych fontach, sądziłam, że będzie to jednorazowy strzał. Nie spodziewałam się, że wzbudzi tak duże zainteresowanie, ale skoro tak się stało, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by stworzyć regularną, fontową serię na One little smile. Początkowo planowałam, że będą to comiesięczne wpisy, ale to nie sprzyjałoby ich jakości i uznałam, że najlepszą opcją będzie dostawa fontów raz na kwartał – akurat na zmieniające się pory roku.
Na dobry początek serii, poza jesienną kolorystyką wpisu mam dla Was kilka perełek. Podobnie jak w poprzednim zestawieniu wszystkie fonty wyświetlają polskie znaki, wszystkie również są w pełni darmowe, możecie ich używać bez ograniczeń. Moim ulubieńcem spośród tej piątki jest High Tide. Jego prostota ma w sobie coś, co sprawia, że ostatnio używam go bardzo często (a nawet nadużywam). Mam również małą słabość do Parisienne. Gdy potrzebuję użyć czegoś imitującego ręczne pismo i jednocześnie eleganckiego, zazwyczaj od razu przychodzi mi na myśl właśnie paryżanka. Z kolei Oregano świetnie sprawdzi się w nieoficjalnych, mniej poważnych projektach.
Mam nadzieję, że fonty się przydadzą, pozostaje mi tylko życzyć miłego używania!
Parisienne | Caviar Dreams | High Tide | Lobster Two | Oregano
Dzięki, przydadzą się!
P.S. Twój blog po metamorfozie wygląda cudownie :)
Dziękuję, ja też o wiele lepiej się tu teraz czuję :)
Dokładnie to samo miałam napisać :)
Przydatne są takie posty. Stron z darmowymi fontami dużo, ciężej znaleźć w nich te z polskimi znakami aby ich samemu nie dorabiać.
Fajne, dzięki! :)
przydadzą się :-)
te czcionki są świetne, na pewno się przydadzą :)
Dziękuję i pozdrawiam! :)
Super, już sobie coś zainstaluję ;)
Zawsze szukam czcionek na ostatnią chwilę i oczywiście wtedy trafiam na piękne, ale bez polskich znaków ;)
Bardzo dobry pomysł, chociaż nie ukrywam, że bardziej cieszyłyby mnie comiesięczne aktualizacje ;)
Ale nie będę zachłanna, oczywiście :) Dziękuję Ci za ten wpis!
Bardzo ładnie tu Paula teraz u Ciebie. Na początku czułam się dziwnie bez tego delikatnego fioletu, może dlatego, że sama mam taki na blogu, ale teraz jest o wiele lepiej. Ten kolor od razu kojarzy się z Twoim blogiem! :)
PS Ja pobieram zawsze czcionki z Dafont, kojarzysz? :)
Dziękuję :) Dafont kojarzę, zaglądam od czasu do czasu.
Bardzo lubię Caviar Dreams :)
Ja mam do niego mały sentyment, bo przed długi czas był nagłówkowym fontem mojego bloga :)
Lubię Lobster two
Miałam problem ze znalezieniem fajnej czcionki z polskimi znakami do użycia w nagłówkach. Właśnie zmieniłam na Oregano. Dzięki! :)
Fajnie, tylko jak ich użyć, zainstalować? Mogę prosić o małą podpowiedź?
Nie powinnaś mieć problemów ze znalezieniem instrukcji w Google ;)
Pojawił się u mnie problem z Lobsterem – nie ma tam 'ł’ :(
Niestety nie wiem co może być przyczyną – u mnie „Ł” jest. Może spróbuj zainstalować jeszcze raz? ;)
Oj czuje nadchodzącą jesień ;)
Lobstera znam od dawana- jedna z ulubionych ;)
Z resztą, z chęcią się zapoznam :)
Dzięki :-*
Paula jak zawsze wielkie dzięki. Wybrane fonty już zainstalowane:) Ty to zawsze jakieś cacka znajdziesz!
Lobster Two lubię i stosuję. Nie znałam HIGH TIDE, ale BARDZO przypadł mi do gustu. Nowe fonty zawsze się przydadzą. Ostatnio sporo czasu spędzam nad szukaniem nowych do różnych projektów!:)
Ściskam
Karolina z Żyj Kochaj Twórz
Pięknie dziękuję. Ostatnio nie mam czasu na poszukiwania nowych fontów, a u Ciebie zawsze znajdę coś pięknego :)
Rewelacyjne czcionki. :) Ja zawsze upatrzę sobie jakąś, a ostatecznie okazuje się, że nie ma polskich znaków, więc kończy się porażką. Parisienne bardzo przypadła mi do gustu, uwielbiam takie czcionki i często je wykorzystuję.
Oj, czuję czuję.
Świetne są :) Bardzo lubię fonty z poprzedniego posta, coś czuję, że i z tymi się zakoleguję… :)
Caviar Dreams już jest mój ;D i mam nawet pomysł na nowy, jesienny szablon na bloga ;)
Zakochałam się w High Tide! :D
kurcze świetna ta druga ;)! już pobieram :)
Bardzo podoba mi się nowa odsłona bloga ;)
Caviar Dreams i Lobster Two podobają mi się najbardziej ;)
Świetny post, bardzo przydatny:)
Bardzo przydatne,idę zaraz którąś zainstalować ;)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
o jaka zmiana :D Oregano skradł mi serce :D
Lobstera chyba też wykorzystywałaś? Bo kojarzę ten krój. Ten i oregano na pewno mi się przydadzą, dziękuję :)
Możliwe, że używałam go w jakiejś grafice :)
Caviar dreams już pobrany. Moją ulubioną minimalistyczną czcionką jest SECRET CODE.
super cykl i bardzo mi się podoba, często przydają mi się nowe fonty do tworzenia szablonow ;)
Moi nowi faworyci: Parisienne i Caviar Dreams! Wielkie dzięki :)) Super, że wróciłaś do darmowych fontów, bo czasami samemu szukając nie znajdziemy takich perełek, a tu zawsze te najlepsze :)
High Tide jest boska :D
Pierwsza i druga bardzo fajne, ale ja i tak mam już pierdyliard czcionek i czasami nie mogę się odnaleźć w nich xD