Wraz z początkiem lipca doczekaliśmy się zabudowy w kuchni. Wydawało mi się, że całe to urządzanie rozwlekło się w czasie tak bardzo, że prędko nie przyjdą mi do głowy żadne kolejne zmiany, ale nie mogłam się bardziej pomylić. Już kilka dni później szukałam pomysłów na zagospodarowanie ściany przy oknie.
Planowałam powiesić tam kilka półek, ale tę wizję psuło okno, które musiałoby się na nie otwierać. Poza tym, uznałam, że fajnie byłoby mieć coś innego. Tak trafiłam na Ikea Hack autorki bloga Ich Designer. Pomysł wydawał się banalny i szalenie efektowny – właśnie takie lubię najbardziej. Tydzień temu pognałam do sklepu meblowego jak na skrzydłach, w weekend zażyczyłam sobie wywiercenia dwóch dziur na haczyki, a dziś w końcu mogę pokazać Wam efekt końcowy.
Lista niezbędników:
Powyżej rozpisałam listę produktów, których użyłam wraz z cenami. Cała baza tego projektu to nic innego jak… dno łóżeczka dziecięcego. Genialne, prawda? Dno w projekcie, na którym się wzorowałam było nieco inne, niż to, które znalazłam w sieciówce, ale moje też sprawdziło się doskonale. Model, który znalazłam ma lekko wygięte deski, a to sprawia, że doskonale nadają się do wieszania przedmiotów.
Wszystkie produkty z listy dostaniecie w Ikei, ale pewnie znajdziecie je również w innych sklepach. Oprócz tego, będziecie oczywiście potrzebować kołków oraz wkrętów do przymocowania haków do ściany. Totalnie nie orientuję się w cenach takich rzeczy (pewnie to grosze), dlatego darowałam sobie umieszczanie ich na liście. Swoje haczyki dodatkowo pomalowałam farbą w spray’u, by lepiej komponowały się z kolorystyką kuchni, ale ten krok śmiało możecie pominąć.
Szybka instrukcja:
- Przykładamy stelaż łóżeczka do miejsca w którym chcemy powiesić organizer i decydujemy ile deseczek potrzebujemy odciąć (o ile w ogóle potrzebujemy). Następnie zaznaczamy czymś łatwo zmywalnym miejsce, w którym mniej więcej powinny się znaleźć haki.
- Z pomocą miarki i poziomicy odmierzamy miejsca, w których będziemy wiercić dziury.
- Wiercimy dziury, wkładamy w nie kołki, przykładamy haki i przykręcamy je do ściany.
- Nakładamy stelaż na haki i gotowe! Pozostaje już tylko dekoracja.
- Jeśli na dole planujecie wieszać coś cięższego i będzie Was denerwowało odstawanie organizera, możecie przymocować go od dołu taśmami do montażu obrazków.
Do czego może służyć organizer?
Możliwości jest mnóstwo! I właśnie za to go uwielbiam. Możecie hodować na nim rośliny, trzymać kuchenne niezbędniki, wieszać przepisy na ulubione potrawy albo listy zakupów. A to tylko krótka lista rozwiązań kuchennych, jeszcze więcej można by ich wymyślić przy zastosowaniu w łazience lub w pokoju. Co więcej, w mgnieniu oka możecie sprawić, że będzie wyglądał kompletnie inaczej. Już wyobrażam sobie jego sezonowe dekorowanie, na przykład przy użyciu lampek świątecznych.
Mój organizer stał się w kuchni elementem dekoracyjno-praktycznym. Są rośliny, słomki do napojów, ale też kilka niezbędników – deska, ścierka, łopatka, nożyczki do kwiatów. Co prawda pojemnikach na razie goszczą sztuczne kwiaty, ale docelowo będą tu mieszkały zioła.
Muszę Wam się przyznać, że zachwycam się nim, ilekroć wejdę do kuchni. To zadziwiające, że tak niepozorna rzecz potrafi ożywić pomieszczenie. Z perspektywy czasu trochę żałuję, że nie mamy balkonu – już widzę jak pięknie wyglądałby organizer w wersji balkonowej.
Mam nadzieję, że zasieję w Was chęć tworzenia – gwarantuję, że satysfakcja jest ogromna! Strasznie jestem ciekawa, jakie zastosowania dla niego wymyślicie. Bo przecież na kuchni nie może się skończyć. Dajcie znać, jak Wam się podoba ten pomysł. A może zdradzicie swoje pomysły na jego wykorzystanie?
No przecież ja muszę mieć taki sam! W jakiej sieciówce udało Ci się kupić ten stelaż łóżeczka?
W Ikei :) Są dwie szerokości – 70 i 80cm.
To już wiem, co będę jutro robić. :)) Reszta elementów też z IKEA?
Tak :)
Napisz proszę nazwę tego stelaża, bo nie moge odszukać na stronie Ikei #slepa
Tak, dokładnie :)
A gdyby ktoś jeszcze szukał, jego nazwa to LURÖY.
Świetny pomysł!!!
Genialny pomysł! Myślę, że fajnie zadziała także na balkonie :)
Cudowne. Płaskość konstrukcji to jej mega zaleta! Łącze sie w bólu braku balkonu.
Świetny pomysł! Myślę że nie tylko w kuchni się sprawdzi, sama sobie chyba zmontuje coś takiego w łazience :)
Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie, jest mega praktyczne :)
Świetny pomysł! Czy mogłabym prosić o nazwę tych białych pojemniczków z roślinami i słomkami? Przeczesuję Ikeę, ale nie mogę wytropić :(
Pojemniki nazywają się SUNNERSTA :)
Bardzo dziękuję! W życiu bym nie wyszukała :)
Dawno nie widziałam tak rewelacyjnego, a prostego DIY. Super! :)
bardzo fajne rozwiązanie, wygodne i praktyczne.
Ale fajny pomysł! Widzę nawet zastosowanie tego stelaża w domowym biurze :)
Piękne to! jesteś genialna! o super, że dzielisz się z Nami takimi rzeczami. Właśnie zabieram się za „Plakat z mapą”, podzielę się efektem na insta :))
Jesteś genialna! Od dłuższego czasu kombinuję jak w wynajętym mieszkaniu zagospodarować sobie miejsce między szafkami tak, żeby mi za dużo nie stało na blacie. To się wydaje idealne tylko muszę poszukać jakiś koszyków do powieszenia większych na puszki z herbatą itp : )
To jest boskie! W obecnym mieszkaniu nie mam miejsca, ale na pewno będę pamiętać w kolejnym. Wyobrażam sobie, że można też w innych pomieszczeniach zastosować <3
O rany, genialny pomysł :D Idealnie się wkomponuje do mojej małej kawalereczki. Tylko muszę skądś noworodka wykombinować :D
Świetny pomysł :) Na pewno bardzo praktyczny!
Myślałam, że mam bujną wyobraźnię a jednak na to bym nie wpadła ;)))
Super pomysł!
Świetny pomysł ! Moja mała jest jeszcze za mała, by jej odbierać łóżeczko, ale sam fakt takiego recyklingu robi wrażenie. To coś, co i ja sama lubię często robić. Pozdrawiam ! :)
Wspaniały pomysł!
GE-NIAL-NE w swej prostocie i… taniości materiałów! <3 Na pewno wykorzystam w swojej pracowni! <3 Dziękuję serdecznie za inspirację! <3 Pozdrawiam!
Kuchnia to pomieszczenie wymagające połączenia wyjątkowej estetyki, ogromnej funkcjonalności i pozostawienia użytkowej przestrzeni wolnej. Aranżacja kuchni jest więc pozornie trudną częścią wykończenia mieszkania.
To prawda, organizer w kuchni to bardzo przydatna rzecz! Coraz częściej miejsce tradycyjnych szafek kuchennych zajmują szuflady. Są one bowiem bardziej praktyczne – oferują pełny wysuw i duży udźwig, zapewniając tym samym łatwiejszy dostęp do wszystkich przechowywanych rzeczy. Dodatkowo dzięki zastosowaniu systemów organizacji, panuje w nich ład i porządek, a my nie musimy tracić czasu na poszukiwanie produktów ukrytych gdzieś w głębi szafki.