Miałam już kilka podejść do wpisów polecających darmowe fonty. Przez jakiś czas publikowałam serię „5 ulubionych, darmowych fontów”, ale dość szybko zabrakło mi systematyczności. Po pewnym czasie pojawiło się zbiorcze podsumowanie najlepszych fontów imitujących odręczne pismo, a jeszcze później zaczęłam regularnie podsyłać ciekawe nowości w moim newsletterze.
Pomyślałam sobie jednak, że może warto się nimi dzielić również tu, na blogu. Wiem już, że narzucanie sobie regularnych publikacji się u mnie nie sprawdza, a tworzenie poleceń tematycznych z ogromną ilością opcji trochę mnie przytłacza. Dlatego właśnie postanowiłam, że od czasu do czasu będę podrzucać ciekawe nowości. Bez narzucania harmonogramu, bez kategoryzowania – po prostu zbiory wartych uwagi fontów, w których każdy może znaleźć coś dla siebie. Takie połączenie wszystkich dotychczasowych opcji.
Każdy font ma w opisie informację na temat polskich znaków, a także możliwe rodzaje wykorzystania (tu koniecznie doczytajcie również akapit na końcu wpisu). Jeden z fontów jest dostępny bezpłatnie tylko przez ograniczony czas. To oznacza, że możemy go pobrać i używać na licencji pozwalającej na dowolne użycie, ale tylko jeśli pobierzemy go w określonym przez twórców terminie. Później trzeba będzie już zapłacić.
1. Salted Mocha
Polskie znaki: Nie
Do użytku: prywatnego i komercyjnego
2. Leafy
Polskie znaki: Nie
Do użytku: prywatnego i komercyjnego
3. Cheque
Polskie znaki: Tak
Do użytku: prywatnego i komercyjnego
4. Austina
Polskie znaki: Nie
Do użytku: prywatnego i komercyjnego
Ważne: Darmowy tylko do 17.05.2017
5. Akrobat
Polskie znaki: Tak
Do użytku: prywatnego i komercyjnego
6. The Woodlands
Polskie znaki: Nie
Do użytku: prywatnego i komercyjnego
Ważne
Staram się jak najdokładniej sprawdzać licencje, ale uczulam, by zawsze sprawdzić je na własną rękę przed użyciem (z reguły licencję znajdziecie w pliku dołączonym do pliku instalacyjnego). Może być tak, że w międzyczasie coś się zmieni, a takie sprawdzanie to nawyk, który może oszczędzić wielu zmartwień. Niektórzy autorzy zastrzegają sobie, że ich praca nie może być wykorzystana przy niektórych rodzajach projektów. Warto zwracać na to uwagę, a jeśli podchodzicie do projektu profesjonalnie, warto rozważyć zakup pełnej wersji lub płatnego fontu.
Mam nadzieję, że fonty okażą się przydatne. Koniecznie podzielcie się swoimi faworytami w komentarzach i nie zapomnijcie się pochwalić, jeśli stworzycie z nich coś ciekawego. Jeśli skorzystacie ze zbioru, będzie mi bardzo miło, gdy polecicie ten post swoim znajomym. Przyjemnego korzystania!
Moim faworytem z tego zestawienia jest chyba Salted Mocha. Szkoda, że większość z tych pięknych fontów nie ma polskich znaków, ale zawsze można sobie jakoś z tym poradzić :) Z chęcią zajrzę jeszcze do fontów imitujących odręczne pismo, bo to chyba moje ulubione ;)
Zawsze wybierasz takie świetne, że nie mogę się zdecydować :D
Są świetne! Wszystko mi działa oprócz The Woodlands… a szkoda!
A co konkretnie nie działa? :)
Po pobraniu momentalnie pojawia się błąd:
Wielkie dzięki za świetne fonty. Przyda się Akrobat do projektów graficznych i faktycznie szkoda, że The Woodlands nie działa, bo na jego podstawie myślałem, że wyrobie sobie nowy styl do składania podpisów.
Witam znalazłam ostatnio czcionkę która bardzo mi się podoba ale nie wiem jak się nazywa.. Czy mogę prosić o pomoc?
Niestety, nie kojarzę tego fontu.
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie zupełnie niefunkcjonalne są kroje bez polskich znaków :(
Moimi faworytami są zdecydowanie numer 4 i 5 :)