Odgadywanie motywów przewodnich staje się powoli kolejną tradycją związaną z tapetami. Na Facebooku i Instagramie czytam dziesiątki Waszych typów i za każdym razem zastanawiam się, jak długo jeszcze będę w stanie czymś Was zaskoczyć. Tym razem mi się udało! Wydawało mi się, że wybrałam jedną z najbardziej oklepanych jesiennych przyjemności, a jednak nikt nie odgadł, co tym razem zagości na tapecie (choć kilka osób było całkiem blisko).
Wybrałam niezastąpiony niezbędnik na chłodne dni – kanapę, koc, książkę i kubek z herbatą. Kiedy nachodzi jesień, internet aż roi się od opisów z nimi związanych, czasem wszyscy mamy ich po uszy, ale myślę, że mimo wszystko nie da się przecenić uroku takiej formy relaksu. Sami przyznajcie.
Kiedy zaczęłam projektować, tworzenie kanapy wciągnęło mnie tak bardzo, że skończyłam z… pięcioma wersjami w różnych kolorach i kompletnie nie potrafiłam się zdecydować na jeden z nich. Tu z pomocą przyszły Instagramowe Stories – niemal jednogłośnie zdecydowaliście, że na tapecie powinna wylądować szara kanapa. No i jest!
Swoją drogą właśnie tą dzisiejszą, wrześniową tapetą zamykamy kolejny, dwunastomiesięczny cykl, a to oznacza, że tapety z kalendarzem pojawiają się tutaj już od… 3 lat! Kawał czasu, co? Kiedy to właściwie minęło? To strasznie fajne, że mimo upływu miesięcy, lat, nadal korzystacie i dajecie znać, że Wam się podoba – bez tego już dawno nie byłoby mojej ekscytacji przed każdą kolejną publikacją. Mam nadzieję, że nadal będziemy podtrzymywać tę tradycję :)
1920x1080 1366x768 1440x900 1600x900
super tapeta! ale patrząc na nią można się jeszcze bardziej rozleniwić :D lepiej nie ustawiać jej w pracy :P
Hahahahah to samo pomyślałam… a pracuję z domu więc ulec pokusie nietrudno, laptop razem z tapetą po pachę i zamiast przy stole praca na kanapie… już to widzę :D ale na szczęście na razie bardziej kusi ogród, bo pogoda całkiem niejesienna ❤
Już ustawiona, a co tam ;). Dziękuję, jak co miesiąc :)
Po raz pierwszy ustawiłam twoją tapetę, przekonała mnie, bo nie lubię tak częstych zmian tapety jak co miesiąc :)
Uwielbiam Twoje tapety, kolejna cudowna, już ustawiona. Podtrzymywanie tradycji musi zostać! :)
Jejku, już 3 lata! Wyczekiwanie nowej tapety stało się u mnie już tradycją. ;) Kanapa idealnie pasuje na wrzesień!
Ale fajnie to czytać! :)
Fajna taka jesienna akurat w sam raz na wrzesien :)
Najpiękniejsza na świecie! już ustawiona <3
Nie przyjmuję do wiadomości, że to już wrzesień. Ale może z taką tapetką łatwiej będzie to przetrwać :))
Wrzesień to dla mnie dobry miesiąc, bo właśnie w nim się urodziłam, bo zaczyna się polska, złota jesień i wydłużają się wieczory, czyli więcej czasu na czytanie :)
Ale ten czas szybko leci…dopiero był początek lipca, a tutaj już wrzesień i za niedługo znowu uczelnia …
Ale tapeta jak zwykle przepiękna <3
Wow, 3 lata z Twoimi tapetami to naprawdę szmat czasu! Przyznaję, że korzystam z nich regularnie, choć może nie aż tak regularnie, jak by wypadało- zdarza się, że jedna tapeta „wisi” u mnie przez 3 miesiące :) No bo jak jest tak ładnie, schludnie i przejrzyście, to człowiek nawet nie zauważa, że już się miesiąc skończył! :) A z okazji rocznicy życzę Tobie niekończących się inspiracji na tapety ( i nie tylko) na wiele kolejnych lat :)
Paulina, dzięki! Bardzo miło mi to czytać :)
Mega przyjemna tapeta <3 Co prawda u nas do połowy września możemy pomarzyć o takiej kanapie, kocyku i książce, bo trwają intensywne przygotowania do ślubu i wesela, ale za to później nie ruszamy się z kanapy ;) Tym bardziej, że zamiast kwiatów poprosiliśmy o książki, więc tapeta jak znalazł :D Pomoże przetrwać te zabiegane dni, przypominając o niedalekim już odpoczynku :)
świetna jest <3 tylko nabrałam się trochę na te kropki, początkowo ich nie zauważyłam i zaczęłam przecierać monitor bo myślałam, że to kurz xD
Niesamowite, że to już 3 lata;) Wrześniowa tapeta piękną :) Aż chciałoby się oddać takiej przyjemności jak najszybciej
Wow, to znaczy…że od 3 lat ustawiam sobie Twoje tapety na pulpit. :)
Naprawdę? :) Ale miło :)
Swietnie to wyszło ;)
A moze wersja „zdjęciowa” ? W ramkę i na biurko ;) Twoje tapety sa tak urocze, ze chętnie bym ja widziała cześciej niz przy okazji włączania komputera ;-)
Dzięki za pomysł, pomyślę o tym :)
Kanapa identyczna z moją własną :D Ale pogoda taka, że szkoda na niej przesiadywać ;)
Cudowna tapeta! Idealnie w mój męski gust!
Czy ktoś mi może podpowiedzieć jaki wymiar tapety pobrać na macbooka air 13? mam go dopiero kilka dni i jeszcze nic nie ogarniam :D
Marta, musisz sama to sprawdzić, klikając na ikonę jabłka w lewym, górnym rogu, wybierając tam „Ten Mac” i klikając w oknie, które się pojawi zakładkę „Monitory” :)
Żeby jeszcze można było więcej dnia spędzać na takiej wrześniowej kanapie, to byłoby cudownie.
Wow! to już 3 lata! Próbowałam sprawdzić od kiedy Twoje tapety goszczą na moim pulpicie i doszłam do wniosku, że każdą kojarzę i chyba każda pojawiła się na moim pulpicie. Bardzo je lubię, a moi rodzice nieraz pytali skąd mam takie ładne tapety. Z nadejściem każdego kolejnego miesiąca pokazuje koleżankom jaką piękną tapetę mam tym razem i zawsze są zachwycone, tak jak i ja. :) Wrześniowa kanapa kojarzy mi się też z serialem Friends, pomimo innego koloru obicia. ;) Wszystkie są piękne i bardzo dziękuję Ci za każdą wspaniałą tapetę, którą mogłam ustawić na swój pulpit. Niesamowicie, parafrazując angielską frazę,… Czytaj więcej »
Ojjj nie wiem czy to dobry pomysł mieć w pracy tapetę z kanapą.. ;) No ale ponieważ używam tylko Twoich to nie ma wyjścia! :D
Idealna jest ta tapeta. Właśnie tak wyobrażam sobie wrzesień, chociaż może nie będzie to zgodne z prawdą. :D
śliczna jest :)
Hej, w jakim programie projektujesz tapety?
Jaka fajna, prosta, ale ma cudowny kolor. Zupełnie nie czuję się tak, jakby miała powiązanie z wrześniem. No i kanapa – tak domowo, przytulnie… Chciałoby się zostać w takim otoczeniu na dłużej :)
Świetna! :) A ja znowu spóźniona ze zmianą.
Kupując nowy komputer nie zastanawiałam się co będzie na tapecie <3 Uwielbiam właśnie te nieoczywiste nawiązania i motywy :)
Właśnie ustawiłam ją w pracy… Od razu przyjemniej się działa! Hihihi :)
Jak bardzo źle ze mną jest, skoro sierpniową tapetę zamieniłam na wrześniową dopiero 20-tego? :D