Jeśli wpuściłabym Was do mojej kuchni, na pewno od razu dostrzeglibyście lodówkę – niemal w całości pokrytą kartkami z przeróżnymi przepisami. To jeden z najmniej efektywnych sposobów na ich przechowywanie, a mimo to tkwię w nim już ponad dwa lata. Ilekroć testuję jakiś nowy przepis, spisuję go na małym skrawku papieru, a potem dodaję go do lodówkowej kolekcji, myśląc: „Kiedyś to wszystko gdzieś przepiszę”. I tak przeciąga się to moje „kiedyś” w nieskończoność.
Przymierzałam się do zakupu sklepowych przepiśników, ale szybko zrezygnowałam. Uznałam, że potrzebuję czegoś, co po pierwsze wpisze się w moje poczucie estetyki (i tym samym zachęci do regularnego korzystania), a po drugie da mi możliwość personalizacji i ciągłego rozbudowywania. W ten sposób zrodził się zamiar zaprojektowania własnego zeszytu na przepisy. Ciężko mi szło wcielanie go w życie, ale kiedy na blogu zaczęły się pojawiać projekty do wydruku, sami zaczęliście podsuwać tego typu pomysły. W końcu przełamałam odwlekanie i dziś mogę Wam pokazać mój przepiśnik w pełnej krasie.
Kilka zdań o przepiśniku:
Przyznaję, że sugerowałam się głównie własnymi potrzebami, bo właśnie z myślą o nich zaczęłam go tworzyć. Starałam się jednak, by był on w miarę uniwersalny. Wszystkie strony powstały w programie Adobe Illustrator i są przystosowane do wydruku w formacie A5. Udostępniam Wam je w formacie png. Poszczególne części zeszytu możecie śmiało bindować, zszywać, dziurkować – jest pozostawiona odpowiednia ilość miejsca. Wszystkie szczegóły zdradzę poniżej.
Co zawiera przepiśnik?
- Dwa rodzaje okładek głównych (przód + tył).
- Dwa rodzaje okładek dla każdej z siedmiu kategorii przepisów (dania mięsne, dania bezmięsne, dania rybne, zupy, desery, wypieki, napoje). Kompletnie nie potrafiłam się zdecydować, którą wersję wybrać, więc przekazuję Wam ten dylemat.
- Siedem rodzajów stron na przepisy, oznaczonych ikonkami odpowiadającymi kategoriom. Do wyboru dwie opcje: pojedyncza strona A5 oraz dwie strony rozmieszczone na formacie A4 i przystosowane do wydruku dwustronnego.
- Kilka dodatkowych, przydatnych stron: tygodniowe menu, kuchenna ściąga oraz spis szybkich dań na wypadek ataku potężnego głodu.
Jak drukować przepiśnik?
Pliki są przystosowane do wydruku w formacie A5. Możecie więc:
- drukować pojedynczo na formacie A5, wybierając taki format w ustawieniach;
- drukować pojedynczo na stronie A4, a następnie wycinać;
- drukować dwa pliki jednocześnie na jednej stronie A4, a potem przecinać ją w połowie.
Strony z przepisami udostępniam w dwóch wersjach: pojedynczej i podwójnej, rozmieszczonej na stronie A4, przystosowanej do dwustronnego wydruku. Sami decydujecie, czy chcecie mieć przepisy po obu stronach kartki, czy tylko po jednej. Pamiętajcie jednak, by odpowiednio obrócić kartkę, przy zadrukowywaniu drugiej strony.
Bardzo ważne jest, by przed drukowaniem poszperać w ustawieniach drukarki i spróbować wyłączyć marginesy (czasem występuje również obramowanie). Niestety, nie wszystkie modele mają opcję ich całkowitego wyłączenia, ale poszukać warto – estetyka wydruku Wam to wynagrodzi. Najlepiej zrobić kilka prób przed drukowaniem całości.
Jakiego rodzaju papieru użyć?
Jeśli chcesz drukować dwustronnie, wybierz coś odrobinę grubszego niż papier ksero – unikniesz odbić długopisu. Okładki najlepiej wydrukować na sztywnym papierze, ale jeśli masz zamiar używać przepiśnika w segregatorze, nie jest to konieczne. Jeśli zależy Ci na szczególnej trwałości, stworzone już karki z przepisami możesz zalaminować.
Jak perfekcyjnie wycinać/przecinać?
Najlepszą domową opcją jest gilotyna, ale na szczęście jest też bardziej dostępne rozwiązanie – nożyk do tapet. Często używam go na zmianę ze skalpelem do papieru (pisałam o nich we wpisie o narzędziach do prac kreatywnych). Wystarczy odmierzyć połowę strony przy jednym i drugim brzegu, a potem przyłożyć linijkę i przeciąć, trzymając się blisko jej krawędzi.
W jaki sposób złożyć przepiśnik?
Wszystko zależy jedynie od Waszego pomysłu. Możecie go zszyć, zbindować, przewiązać wstążką, włożyć do segregatora, skoroszytu. Pamiętajcie jednak, że po zbindowaniu czy też zszyciu, dokładanie kolejnych stron będzie o wiele trudniejsze. Z tego względu wybrałam opcję z segregatorem. Kupiłam mały, zgrabny model, który zajmuje niewiele miejsca, a jednocześnie mieści naprawdę sporo stron.
Ile stron wydrukować? W jakiej kolejności składać?
Ile chcecie i jak chcecie. Nie ma tu żadnych ograniczeń – to właśnie największy plus własnego przepiśnika. Sami oceńcie ilu stron, z jakiej kategorii będziecie potrzebować. Nie ma sensu drukować po równo z każdej kategorii – jedna osoba piecze ciasta co tydzień i ma setki przepisów, inna z kolei jest mistrzem dań wegetariańskich, a ciasta jada jedynie na mieście. Jeśli nie macie sprawdzonych przepisów z danej kategorii, śmiało ją pomińcie, a dorzućcie kartek do tej, którą uwielbiacie. Wszystko tu zależy od Was.
Pobierz plik z przepiśnikiem:
Wszystkie pliki są uporządkowane w folderze zip, zajmującym 3MB. Znajdziecie tam podział na okładki, okładki kategorii, przepisy i dodatkowe strony. Jeśli zdecydujecie się pobrać przepiśnik, będzie mi bardzo miło, gdy udostępnicie ten wpis na Facebooku.
Jeśli nasuwają się Wam jakieś pytania, na które odpowiedzi nie zostały zawarte we wpisie, piszcie w komentarzach, postaram się rozwiewać wątpliwości. Pamiętajcie, że projekt udostępniam jedynie na użytek prywatny – niekomercyjny. Przyjemnego korzystania!
[separator type=”thin”]
Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystanie jest zabronione.
Jaki piękny! Super pomysł z tymi dodatkowymi stronami. Aż zaczynam żałować, że u mnie papierowa opcja na przepisy się nie sprawdza :(
Podziwiam, ile pracy musiało Cię to kosztować! Stworzyłaś naprawdę piękny ten przepiśnik :) Może to właśnie dobra motywacja dla mnie do posiadania czegoś ładniejszego niż zeszyt? :D
Jaki cudny! Mam co prawda zeszyt na przepisy ale może wykorzystam twój pomysł np na zebranie przepisów na ciasta w jednym miejscu.
Dobry pomysł :)
Rewelacja. Minimalistycznie, estetycznie i fajnie, że każdy może taki przepiśnik dostosować pod swoje preferencje.
Powiedz proszę jaki to font? Mam na myśli ten z okładek czy kart po prawej stronie?
Dzięki! To Amelian Script z Creative Market :)
Śliczny! Kupując gotowy nie mamy moźliwości dopasowania go do swoich potrzeb co jest bardzo dużą zaletą Twojego projektu. Świetna jest też kuchenna ściąga :-)
Wspaniały przepiśnik! <3 Dziękuję za możliwość pobrania do samodzielnego wydruku :)
Wygląda super, dużo pracy musiałaś w to włożyć, jestem pod wrażeniem :)
Bardzo dziękuję! Trafiłaś idealnie w mój gust. Jest prosto, ale pięknie – tak jak lubię. Świetna robota i bardzo miło, że dzielisz się tym.
Fajnie jest, poza rosnącą liczbą pobrań, widzieć również takie komentarze! :)
Przepiśnik już mam. Kupiłam gotowy i odpowiada mi póki co. :) Natomiast planuję zrobić sobie terminarz od października i Twoje rady odnośnie druku, cięcia i składani bardzo mi się przydały. Robiłam pod koniec zeszłego roku akademickiego na próbę, ale luźne kartki. Tworzysz tego typu rzeczy w wordzie? Ja swój tak właśnie zrobiłam, dzieląc kartkę na pół i używając pól tekstowych. Zdradzisz mi jaki jest Twój sposób? :)
Tworzę w Illustratorze ;)
Świetny pomysł! Wprawdzie jeden przepiśnik już mam, a w zasadzie dwa ale ten drug szkoda mi zapisywać, ale kolejny z chęcią sobie zrobię:)
Szczerze mówiąc to patrząc na Twój przepiśnik zaczynam żałować, że kupiłam kilka miesięcy temu gotowy :P chyba pozostaje mi go jak najszybciej zapełnić, bo Twój aż do mnie mówi, żebym go wydrukowała :) I jak zawsze stylem w 100% trafiasz w mój gust :)
Genialne ! dziękuję ;)
Brawo!!! Podziwiam za ogrom włożonej pracy… Jestem zachwycona! Dziękuję :*
Gratuluje! Szkoda, ze zdazylam sobie kupic gotowy przepisnik. Ten Twoj wydaje sie duzo fajniejszy. ;) Fajnie, gdybys dodala do kazdej kategorii jakis swoj wyprobowany przepis. ;) Danie popisowe ;)
Zajrzyj do działu „Gotowanie”, tam znajdziesz kilka moich sprawdzonych przepisów, z których regularnie korzystam :)
To jest cudowne :) Aż mi się zachciało od razu drukować :) Gratuluję!
Świetny! Teraz to można gotować :D
Super!!!
Będę zbierać tego typu uwagi i być może za jakiś czas pojawi się aktualizacja :)
Bombowo;-)
na swiezo 2 sprawy;-) okładki katergorii w poziomie- co Ty na to?;-) żeby wystawał brzeg.
i pytanie: jak zrobić, żeby do tego formatu wpisywać przepisy na komputerze? (no dobra -kopiować te ulubione-najlepiej z zaznaczeniem skąd ten przepis)
pozdrawiam Szajba
o, to mogę mogę mogę moje uwagi?
zrobiłabym większy margines na bindowanie (tak z 1cm więcej), bo boli mnie, że dziurki są tak blisko druku (takie zboczenie)
zastanawiam się jeszcze nad spisem treści i numeracją stron czy to miałoby sens
albo na górze takie małe ikonki do ręcznego zakreślania oznaczające np. danie wegańskie, bezglutenowe, bez laktozy (ale to chyba większości niepotrzebne, aż tak dużo uczuleniowców chyba nie ma)
a tak poza tym, to piękny jest :)
Dziękuję! :)
właśnie sobie drukuje! jest fenomenalny!!!! bardzo mi się podoba opcja wpinania w segregator ;) wygląda pięknie :)
Jak dla mnie super, chociaż w sumie zmotywowałaś mnie do tego, żeby poszukać jakiegoś własnego rozwiązania (wiadomo – każdy ma jakieś tam swoje estetyczne dziwy). Duży plus za ściągę kuchenną!
Ależ genialny, aż żałuję, że już posiadam 2 przepiśniki i zeszyt zapełniony przepisami, bo byłby mój :D A przepisywać po raz kolejny nie zamierzam :) Ale stronę z kuchenną ściągą sobie wydrukuję :)
Cudowny!!! Mnie brakuje jedynie karteczki na przetwory :)
Może kiedyś stworzysz jakiś planer/kalendarz,, np. taki uniwersalny do wpisywania dat.
Nawet płatny, z chęcią bym nabyła.:)
Dziękuję za Twoją pracę i czekam z niecierpliwością na więcej. :*
Zajrzyj do Aliny z Design Your Life i jej sklepu :)
Idealny jak dla mnie – właśnie tego potrzebuje <3 Dziękuję bardzo ;)
[…] z kalendarzem, a także regularnie tworzy ciekawe projekty do druku. Nam bardzo spodobał się projekt przepiśnika. Jeśli nieustannie zbieracie kolejne przepisy kulinarne, drukujcie je z blogów, wyrywacie z […]
Wszystkie przepisy wpisałam w mały zeszyt, ale ta forma jest trochę niewygodna. Sama spróbuję i na pewno polecę komuś kto potrzebuje :)
Trafiłam tu w idealnym czasie!
Po weekendzie miałam zabrać się za tworzenie przepiśnika w segregatorze – te sklepowe nie są idealne… Za to Twój jest! <3 Najlepsze jest to, że przy wpinaniu do segregatora mamy pełną dowolność w ilości przepisów, a podczas gotowania można wyjąć wybraną kartkę i przywiesić na kuchennej szafce.
Spadłaś mi z nieba, przeogromnie DZIĘKUJĘ!
Warto zaznaczyć, że mam dwie lewe ręce do gotowania, a przepiśnik będzie zawierał na początku mniej niż 10 przepisów. Ma on jednak zmotywować mnie do gotowania, może kiedyś segregator będzie pełen. Trzymaj za mnie kciuki. :)
Pozdrawiam.
Trzymam kciuki, powodzenia! :)
Świetnie Ci to wyszło, na dodatek każdy może go wykorzystać na swój sposób! No po prostu genialne :)
Boże, jakież to piękne!
Chyba skorzystam, bo za moje przepisy się już zabieram ze dwa lata, albo dłużej… W końcu nie będę miała wymówki ;)
Cudownie! Dziękuję! moje sfatygowane kartki z przepisami, walające się po połowie kuchni, zapaćkane ciastem na babeczki, sosami i innymi wytworami kuchennymi będą bardzo wdzięczne, że dam im w końcu spokój. :)
Jest piękny! Będzie idealny na prezent dla mamy, żeby mogła pożegnać się ze swoimi sfatygowanymi zeszytami :D
Pozdrawiam ♥
Cudowny! Taki prosty wzór a jakże elegancji ;) przyda się mnie napewno ale dla babć, mamy i teściowej też :D prezenty mam z głowy :D Dzięki! Więcej takich pomysłów ;)
PS. Przydalaby się jeszcze stronka przetwory ;)
Kolejny świetny post :) Uwielbiam tu do Ciebie zaglądać :) Pozdrawiam
A moze strona „SALATKI”? pliiiis :)
Jesteś genialna :)
Jaki piękny! Z nieba mi spadłaś z tym przepiśnikiem – od miesięcy szukam idealnego, te gotowe w sklepach są drogie i brzydkie, w internecie znajduję tylko angielskojęzyczne i niezbyt zachwycające. Twój jest idealny – prosty, estetyczny i praktyczny :-) Muszę tylko zmotywować się do zebrania wszystkich ulubionych przepisów i zdecydować, czy segreguję czy binduję :-)
Spisuję sobie uwagi, dzięki! :)
Piękny! Śledzę Twojego bloga od dluszego czasu i podziwiam prace, którą wkładasz w każdego posta :) Bardzo dziękuję za wszystkie grafiki oraz DIY :) Pozdrawiam, Patrycja
Dzięki Patrycja, miło to czytać :)
fajne, fajne, fajne :) ja mam jeden typowy przepiśnik z Biedronki, który jest śliczny, mam też własny zwykły zeszyt, w którym trochę mam powklejanych, trochę wpisanych przepisów, ale chętnie przytulę ten przepiśnik od Ciebie. Ponieważ bardzo wiele przepisów gromadzę też wirtualnie (najczęściej przy PINam sobie na Pintrestowej tablicy) to jak już chce go zrealizować to na szybko bazgrzę go na jakiejś karteluszce, co za efektownie nie wygląda. A teraz będę mogła sobie wykorzystać strony z Twojego przepiśnika, które siłą rzeczy skłaniają to staranniejszego przepisania. I myślę, że w ten sposób samoistnie się mój przepiśnik stworzy :) Dziękuję!
Miałam to samo – spisywałam z sieci na jakieś skrawki papieru, które często przepadały gdzieś już po gotowaniu :)
Świetne, kurcze ile tu pomysłów i inspiracji ! No i samemu można stworzyć zeszyt z przepisami :)
Super sprawa:) Widać jak sporo pracy włożyłaś w ten przepiśnik. Muszę w końcu się zmotywować i zrobić porządek w moich przepisach, spisać wszystko w jedno miejsce i dbać o to :)
Genialne! Chyba zastąpi on mój zwykły zeszyt w kratkę z przepisami ;)
Uwielbiam zwłaszcza kulinarną ściągę – można ją powiesić na lodówce, albo nawet w ramce, żeby była zawsze pod ręką :)
Cudowny pomysł – pobieram, drukuję i podziwiam , cieszę się :)
Rewelacja! Bardzo mi się coś takiego przyda, jest świetnie rozpisany ten przepiśnik! A kolory dodam od siebie, uwielbiam we wszystkich swoich notatkach bazgrać jakieś esy floresy. ;)
Świetny przepiśnik! Ja już swój mam :D cieszy oko i jest mega poręczny!!!
Ale fakt brakuje mi zakładek: przekąski, sosy, sałatki, przetwory :) taki mały pomysł :D gdybyś kiedyś je mogła stworzyć byłabym w niebie :D
[…] za to wezmę -a już na pewno przy pomocy ‚przepiśnika’ który totalnie za darmo znajdziecie TU […]
Super pomysł! Muszę go sobie wydrukować, a ostatnio zastanawiałam się nad uporządkowaniem przepisów.
Świetny przepiśnik! :) Szkoda, że swój już kupiłam gotowy..