Nie mogłam się oprzeć, nawet nie próbowałam. Od kilku dni wszędzie widzę truskawki. Instagram jest pełen ich zdjęć, mijani po drodze ludzie wydają się nosić koszyki z truskawkami zamiast torebek, a na moim kuchennym stole od jakiegoś czasu regularnie goszczą truskawkowe miksy. Z tymi ostatnimi postanowiłam powiązać motyw czerwcowej tapety.
Ostatnio na fan page’u wspominałam o moim nowym, dziwnym zwyczaju obserwacji kolorów, jakie uzyskuję z połączenia różnych owoców. Truskawki za każdym razem są obowiązkowym składnikiem – w takiej formie smakują mi zdecydowanie najlepiej. Co prawda moje koktajle są nieco mniej hipsterskie, niż ten z tapety – nie dorobiłam się jeszcze słoika, ale przecież nie o wygląd tu chodzi. Mam nadzieję, że motyw przewodni narobi Wam ochoty na wypróbowanie truskawkowych miksów. Przyjemnego korzystania!
Świetna! ;) Już ustawiam ;)
Lato kocham właśnie za truskawki – cudowna tapeta! ;)
Śliczna tapeta, rzeczywiście czerwiec jest królem truskawek ;)
Właśnie dziś szłam z taką łubianką pełną truskawek, nie powiem, mogłabym się przebrać cała za truskawkę, takie są pyszne. A Twoja grafika już ubrała mój pulpit.
a no napiłabym się koktajlu, czemu nie :D narobiłaś mi ochoty tą tapetą :)
Dziękuję :) Już ustawiona!
Tapety z niebieskim tłem wyglądają najładniej :) Zupełnie nie rozumiem fenomenu koktajli w słoikach, te w szklankach prezentują się lepiej. Ale wiadomo, że nie o słoik tutaj chodzi, zdecydowanie jestem truskawkożercą :D
wylądowała na pulpicie :) dziekuję :)
Dziękuję! Śliczna :)
Idealnie wpisałaś się w ostatnie trendy :) Sama zastanawiam się czy zakupić ten wszechobecny słoik, u mnie najczęściej gości wazono-szklanka z Ikei :D
To tak jak u mnie :D
Urocza!!!
Boziu, zapomniałam o mojej tapetce! U mnie ciągle maj ;)
o ja gapa :D dopiero dzis zmieniłam na czerwiec :D ale juz posiadam tą tapetkę i aż od patrzenia mam ochotę na truskawki, których jeszcze nie miałam okazji jesc w tym roku :(
ta tapeta jest świetna, od razu jak ją zobaczyłam to ustawiłam u siebie na pulpicie:)
Tapeta jest świetna ;) Zmotywowała mnie do posprzątania pulpitu. W ogóle dziwi mnie, że jeszcze nie znam Twojego bloga. Bardzo tu ładnie i przejrzyście, a grafiki w moim stylu. Uwielbiam <3